Wspominając malucha każdemu z nas przypomina się wszech obecna ciasnota i ogólny bardzo niski komfort podróży. Niestety dawniej jeżdżenie Fiatem 126p nie świadczyło o lubieniu przez kogoś małych miejskich samochodów a raczej było wymuszone sytuacją rynkową. Dziś jest trochę inaczej, panuje ogólny przepych rozmaitych samochodów i w zdecydowanej większości każdy z nas jeździ samochodem, który mu odpowiada pod względem gabarytów.
Jest jednak przeświadczenie, że samochód miejski jest tylko wózkiem na zakupy co do końca nie jest prawdą. Jednym z takich przykładów jest Volkswagen UP!
(zdjęcie producenta)
Zewnętrzny wygląd samochodu niestety nie powala, kanciaste kształty całej karoserii przypominają trochę starsze samochody i jedynie patrząc na tył, dzięki ledowym światłom, które szczególnie w nocy robią wrażenie widzimy, że jest to samochód produkowany obecnie.
(zdjęcie producenta)
Ale wygląd samochodów nie wychodzących przed szereg to chyba cecha VW bo po co być w czymś najlepszym a w innym być najgorszym skoro można uśrednić i znaleźć złoty środek. W końcu wyglądem się nie jeździ:) A podobno nic nie jest idealne więc może ta polityka VW jest dobra? Pozostawiam to do oceny każdemu z nas…
Wchodząc do środka czeka nas miłe zaskoczenie, bo chodź jakość wykończenia nie zachwyca, to jest tu naprawdę dużo miejsca, zarówno wersji 3 jak i 5 drzwiowej Szczególnie w wersji 5 drzwiowej cztery osoby mogą poczuć się naprawdę swobodnie, a i piąta osoba normalnych rozmiarów także się zmieści. Fotele nie należą do najbardziej wygodnych ale też nie są najgorsze, deska jest wykonana wg nowych trendów VW, jest dość standardowo smutna ale wszystkie przyciski są na swoim miejscu. Tylko świecący się plastik, który ma za zadanie zdobić nie do końca spełnia swoją rolę, gdyż widać na nim każde dotknięcie ręką i po bardzo krótkim czasie normalnego użytkowania są wszech obecnie widoczne odciski palców, które bardzo psują wygląd. Opcjonalna nawigacja na pierwszy rzut oka nie do końca pasuje do wnętrza, wyglądając trochę jak zwykła doklejana do szyby. Jest to spowodowane tym, iż jest wykonana dla VW przez firmę NAVIGONE. Jest jednak w pełni zintegrowana i dokupując ją otrzymujemy również pełny komputer pokładowy, dzięki któremu dowiemy się m.in.: o średnim spalaniu, na jaki dystans starczy nam paliwa w baku, czy o średniej prędkości. Umiejscowiona została w wygodnym dla oczu miejscu, a jej obsługa nie sprawia trudności.
(zdjęcie producenta)
UP! dostępny jest tylko z jednostką benzynową o pojemności 1.0 litra i mocy 60 i 75 KM, mimo niezbyt wygórowanej moc obie jednostki pozwalają na dość przyzwoite poruszanie się po mieście.